Gdy byłem młodszy oglądałem podobne obrazy i doświadczałem namiastki życia jakie mnie czeka gdy dorosnę. Obecnie przesiaduję w pracy a dni wypełnione są obowiązkami co sprawia ze chętnie odświeżam sobie takie pozycje wspominając czasy gdy byłem u progu dorosłości i wspominając jakim człowiekiem wtedy byłem. Polecam...
na początku lat 90tych leciał w nocy, w wakacje - bodajże na Dwójce. Wrażenia dobre, pamiętam tylko kilka scen. chętnie zobaczyłbym raz jeszcze po latach
Fabułę filmu można by streścić w dwóch zdaniach. O bohaterach, tj punkach żyjących, pijących, ćpających , grających i kochających się pod jednym dachem wiemy tyle, ile na ile pozwala nam na to obserwacja kilku dni/ tygodni (ciężko sprecyzować) ich życia. Tak więc portrety psychologiczne średnio głębokie, podobnie jak...
więcejUff... w końcu ktoś kto widział ten genialny obraz. Na mnie zrobił dokładnie takie samo wrazenie, jak adrenalina, którą wstrzykiwali sobie chłopaki przed koncertem...